Strona główna > Blog > Willa Kellera w Łodzi – jej los jest wciąż niepewny

Willa Kellera w Łodzi – jej los jest wciąż niepewny

Jednym z najpiękniejszych i najwięcej wartych zabytków na terenie Łodzi jest z całą pewnością willa Kellera, wybudowana pod koniec XIX wieku, która to mieści się przy ulicy Gdańskiej 49.  Choć od wielu lat willą tą się nikt nie interesuje i nikt w niej absolutnie nie mieszka to nadal prezentuje się ona bardzo okazale, jednak jej los jest bardzo mocno niepewny. Władze Łodzi od wielu lat próbują zrobić porządek z willą chcąc ją po prostu zrewitalizować, a przynajmniej wyremontować na tyle, by ten wielki zabytek nie uległ zniszczeniu. Problem polega jednak na tym, że faktyczny stan techniczny tego budynku w zasadzie nie jest w ogóle znany łódzkim konserwatorom zabytków. Budynek jest bowiem własnością dość znanego aktora Maxa Ryana, który w Łodzi pojawia się niezwykle rzadko. Aktor teoretycznie mieszka w Londynie, ale również i tam bywa sporadycznie. Większość swojego życia spędza on w Stanach Zjednoczonych, a kontakt z nim jest właściwie niemożliwy.

Wiele prób skontaktowania się z aktorem

Sprawa ta jest niezwykle smutna, gdyż łódzcy konserwatorzy zabytków, razem z Urzędem Miasta Łodzi, od wielu lat próbują się w jakikolwiek skontaktować z aktorem, właścicielem tego pięknego zabytku Łodzi, który z powodzeniem mógłby zostać dumą naszego miasta. Przede wszystkim konserwatorzy chcą uzyskać pozwolenie na wejście do willi, aby bardzo dokładnie ocenić stan techniczny budynku i w razie potrzeby podjąć odpowiednie kroki by go ratować. Stan nieruchomości kompletnie nie jest znany, klucze do willi posiadam bowiem jedynie jej prawowity właściciel, czyli aktor. Budynek z zewnątrz nie wygląda może tragicznie, ale z pewnością jest to obiekt, o który miasto powinno zabiegać do skutku, gdyż to dziedzictwo mieszkańców Łodzi.

Kradzież zabytkowej furtki

O ogromnych kłopotach w skontaktowaniu się z aktorem najlepiej świadczy sprawa kradzieży zabytkowej furtki z ogrodzenia okalającego willę. Furtkę ukradło dwóch mężczyzn, którzy odnieśli ją na skup złomu otrzymując 100zł. Zabytkowa furtka ma jednak wartość ponad 20 tysięcy złotych i na całe szczęście udało się ją odzyskać. Dwóch mężczyzn zostało postawionych przed sądem w sprawie tej kradzieży, ale sprawa została odroczona, gdyż na rozprawie nie stawił się ani sam poszkodowany, czyli Max Ryan, ani też jego pełnomocnik.

Poradnik przeprowadzkowy
Realizacja przeprowadzki to również konicznośc urządzenia nowego mieszkania.

Realizacja przeprowadzki, to ogromna przyjemność, ale i ciężka praca. Jeśli wprowadzamy się do mieszkania czy domu, w którym nie ma żadnych innych mebli, trzeba zrobić wszystko, by urządzić to miejsce tak, abyśmy się w nim doskonale czuli. To łatwe, ale trzeba o tym pomyśleć na długo przed realizacją przeprowadzki. Na długo przed realizacją przeprowadzki powinniśmy…